piątek, 4 maja 2012

Wieczorna przygoda :)

Wczoraj o godzinie 20.33 pod oknem mojej babci pojawił się piesek , rzucałam mu z okna kabanosy i szynkę :D Padał deszcz ale nic nie zaradziłam  ponieważ skrył się pod dachem Glamour i wiedziałam że nie przemoknie ,chwilę później deszcz przestał padać i zaczełam akcje dokarmianie :)

P.S Korciło mnie by wyjść na dwór i porobić mu kilka zdjęć z bliska :) Ciągle machał ogonkiem ,był przyjazny :)Szkoda że było mokro i byłam już przebrana do spania :D Później dam wam kilka fotek z akcji :D :)

                                                                                Pozdrawiam

                                                                                   Nicol

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz